Od obcego do Zenka Wójcika
Charakterystyka postaci to niełatwa forma wypowiedzi. Zawsze staram się, aby lekcje, w których zbieramy materiał słownikowy czymś zaskakiwały. Przeważnie trzymam się dwóch zasad: "wstrzymaj nauczyciela, rusz ucznia", poza tym "uatrakcyjnij". Tak było i tym razem. Na lekcji pojawił się manekin, który ubieraliśmy w Zenka, Najpierw zajęliśmy się znaczeniem słowa obcy i uczuciami, które zazwyczaj towarzyszą obcym. Swoje spostrzeżenia uczniowie zapisywali na kartkach i przyklejali od manekina.
Wywiązała się ciekawa dyskusja, co trzeba zrobić, aby obcy przestał być obcym. Oczywiście, trzeba go poznać. Aby nie był samotny, trzeba mu pomóc. My też powoli poznawaliśmy obcego i swoje spostrzeżenia uczniowie znowu zapisywali na kartkach i przyklejali z drugiej strony manekina. Pracę uporządkowałam, od przedstawienia postaci, przez wygląd, zainteresowania, cechy charakteru, które ujawniły się w różnych sytuacjach. Pracowali samodzielnie, w parach lub w trójkach. Tak jak mieli ochotę. Gdy byli gotowi po prostu podchodzili i przyklejali zapisane kartki. Na końcu omówiliśmy, uzupełniliśmy
i okazało się, że obcy stał się Zenkiem Wójcikiem. Zawsze zbieramy materiał do charakterystyki, pracujemy z książką, teraz jednak praca trwała o wiele krócej i bardzo angażowała uczniów.