top of page
1538600373.png

Zabawy Ortopisa i jego bandy

Zadanie 1

Nasze pierwsze zadanie wykonane ze wspólnymi szkoÅ‚ami. 

Do banku sÅ‚ów podaliÅ›my swoje, pracowaliÅ›my ze sÅ‚ownikiem ortograficznym. dziewczyny wybraÅ‚y: gżegżóÅ‚ka, księżyc i naważyć.

Już nie byÅ‚o takie proste. Wspólnie z projektowymi szkoÅ‚ami ukÅ‚adaliÅ›my dyktando. WyszÅ‚o obszerne i trudne. Niespodziewane zwroty akcji w naszym wspólnym dyktandzie wywoÅ‚ywaÅ‚y wybuchy Å›miechu, szczególnie, gdy kciuk miaÅ‚ zostać ugryziony przez żubra, a tymczasem bolaÅ‚ z powodu nadmiernego wysyÅ‚ania sms - ów. Czy tak samo bÄ™dziemy siÄ™ bawić podczas konkursu ortograficznego. Zobaczymy!

Dyktando

Konkurs ortograficzny za nami. Trudność polegaÅ‚a nie tylko na poprawnym zapisaniu dyktanda, ale jeszcze zwracaniu uwagi na piÄ™kne pismo. Oj,  nie zawsze szÅ‚o to w parze. Zaczynamy siÄ™ przyzwyczajać, że piÄ™kne pismo znowu jest modne. W naszej szkole bÄ™dzie (chyba). Na razie, co nie dopisaliÅ›my to domalowaliÅ›my.

Podczas konkursu

pobrane (1).png
pobrane (3).png
pobrane (2).png
pobrane.png

Zwycięskie dyktanda

pobrane (4).png
image.jpg
image (2).jpg

Zwycięzcy

Tekst trudny, a dyktanda bezbłędne.

Na gratulacje zasłużyli także wszyscy uczestnicy, ponieważ każda praca była dobrze lub bardzo dobrze napisana.

A oto ci, którzy zajÄ™li bezapelacyjne pierwsze miejsca:

Weronika -  klasa VI a

Weronika  - klasa VI b

Olimpia -  klasa VI b

Zosia -  klasa VI a

Martyna  - klasa VI b

Komiksowo - jak powstaÅ‚y   gÅ‚oski - zadanie 2

20181103_194517.jpg
20181103_174130.jpg
20181103_174142.jpg
20181103_174201.jpg
20181103_174233.jpg

Historyjki

Weronika Krzyżak

Pewnego sÅ‚onecznego dnia w krainie Liter, literka N obudziÅ‚a siÄ™ bardzo wesoÅ‚a. Z racji tego,że byÅ‚a piÄ™kna pogoda, postanowiÅ‚a wybrać siÄ™ na spacer. KawaÅ‚eczek od jej miasteczka znajdowaÅ‚ siÄ™ las. Rzadko tam bywaÅ‚a, wiÄ™c pomyÅ›laÅ‚a, że może odwiedzić tamtÄ… okolicÄ™. ZjadÅ‚a pożywne Å›niadanko, w koÅ„cu Å›niadanie to podstawa, spakowaÅ‚a do plecaka kanapki i wyruszyÅ‚a. Kiedy znalazÅ‚a siÄ™ na skraju lasu, trochÄ™ siÄ™ przestraszyÅ‚a. Las byÅ‚ wielki, co, jeÅ›li siÄ™ zgubi? Szybko jednak porzuciÅ‚a zmartwienia i poszÅ‚a w las. JakiÅ› czas spacerowaÅ‚a bez celu, widziaÅ‚a kilka dużych mrowisk i dziwne zwierzÄ™ta. Nagle na jej drodze stanÄ…Å‚ najprawdziwszy dzik! Groźnie burknÄ…Å‚, wiÄ™c stwierdziÅ‚a, że pora uciekać, tylko gdzie? Pierwszy pomysÅ‚ - wejść na drzewo. Tak wiÄ™c literka N  szybko podbiegÅ‚a do drzewa i zaczęła siÄ™ na nie wspinać. Po kilku minutach dzik zrezygnowaÅ‚ z próby zÅ‚apania jej. Literka odetchnęła z ulgÄ…
i postanowiÅ‚a zejść...i tu dopiero zaczęły siÄ™ kÅ‚opoty. Przecież trzeba zejść. Tylko jak? No, to powoli, nóżka po nóżce...i nagle! Åšlizg! Niby nic poważnego siÄ™ nie staÅ‚o, gdyby nie to, że do jej wÅ‚osów wplÄ…taÅ‚a siÄ™ gałąź i w żaden sposób nie można byÅ‚o jej wyplÄ…tać! Literka próbowaÅ‚a na wszelkie sposoby. Ale gałąź zapadaÅ‚a siÄ™ coraz gÅ‚Ä™biej. PoczuÅ‚a dziwne swÄ™dzenie i pobiegÅ‚a do lusterka. Nad swojÄ… gÅ‚owÄ… zobaczyÅ‚a dziwnÄ… kreskÄ™. Tak oto w zupelnie zaskakujÄ…cy
i szalony sposób powstaÅ‚a literka Ń.

Historia głoski Ć

​

Pewnego dnia o pewnej godzinie na spacer wybraÅ‚a siÄ™ literka C. SpacerowaÅ‚a po Å‚Ä…kach i lasach.  Gdy przedostaÅ‚a siÄ™ przez najbardziej gÄ™ste krzaki ujrzaÅ‚a przecinek. Przecinek ukÅ‚oniÅ‚ siÄ™ nisko, uÅ›miechnÄ…Å‚ i zaprosiÅ‚ C na wspólny biwak. C odwzajemniÅ‚o ukÅ‚on, wtedy przecinek wskoczyÅ‚ na jej gÅ‚owÄ™. Najpierw bardzo siÄ™ przestraszyÅ‚a, a gdy spojrzaÅ‚a w lusterko, stwierdziÅ‚a, że z przecinkiem jest jej bardzo do twarzy. Od tego czasu stali siÄ™ nierozÅ‚Ä…czni.

bottom of page