top of page

"Władca Lewawu"

Lektura i gry planszowe - to bardzo dobre połączenie. Uczniom tworzenie własnych gier sprawia frajdę. Mogą wykazać się kreatywnością, a przede wszystkim znajomością treści książki. Jednak najwięcej radości jest wtedy, gdy po tworzeniu przychodzi czas na grę. Ten proces trudno zatrzymać, nawet dzwonek nie podrywa uczniów z miejsc.

20180508_104410.jpg
20180508_104418.jpg

Spacer po Lewawie

Gdy czytaliśmy wędrówki bohaterów po Wokarku, odkryliśmy niesamowitą rzecz. Podobny spacer można odbyć po ulicach Krakowa, stwierdziliśmy to wirtualnie. Teraz, gdy zainteresowanie uczniów wzrosło, należało to wykorzystać. Czytanie ze zrozumieniem, to czego dzieci nie lubią najbardziej, przeszło niezauważalnie. Na podstawie tekstu narysowali plan, a następnie umieścili na nim wydarzenia. Przedstawili je za pomocą małych rysunków i umieścili na narysowanym  planie miasta. Sznurek był niezbędny, bowiem nim uczniowie zaznaczali drogę, ktrórą przebyli bohaterowie. Świat przedstawiony: czas, miejsce, zdarzenia, bohaterowie zostało zrealizowane szybko, ciekawie, spokojnie, dokładnie śledząc tekst. Czegóż chcieć więcej? Na zakończenie trzeba wspomnieć, że pomysł na ten plan  zwany cudownie "calineczkowy"zaczerpnęłam z bloga Marleny Kowalskiej. 

20180509_102037.jpg
20180516_121753.jpg
20180516_121812.jpg
20180516_121715.jpg
20180516_121737.jpg
20180509_102017.jpg
20180509_101954.jpg
20180509_101831.jpg
20180509_101729.jpg
20180509_101706.jpg
20180509_101654.jpg

CONNECT​ WITH US:​​

  • w-facebook
  • Twitter Clean
  • w-googleplus
  • w-tumblr

ADDRESS

Zapisz się na naszą listę mailingową

Niech nigdy nie ominie Cię żadna nowinka

  • w-flickr
  • w-rss
  • w-vimeo
  • w-youtube
bottom of page